Młodzieżowe kampanie marketingowe

W wielu zawodach mówi się, że nie można osiągnąć wszystkiego będąc zbyt młodym i marketing jeszcze do niedawna zaliczał się do tej grupy. Oczywiście wielu młodych i przebojowych ludzi założyło własne agencje reklamowe i tam z niską średnią wieku z powodzeniem pracują nad przebojowymi i typowo młodzieżowymi projektami marketingowymi. Ale dla wielkich korporacji, które nie wykorzystują zbyt ochoczo firm zewnętrznych i raczej trzymają na dobrze płatnych etatach własnych specjalistów od marketingu, to raczej wiek, doświadczenie oraz wielkie kampanie wpisane w referencje mogą jedynie zapewnić miejsce w tak strategicznym miejscu, jakim jest dział marketingu wielkiej firmy. Ale z czasem i ta sytuacja się odwróciła i coraz częściej do głosu dochodzą ci, którzy idealnie rozumieją media elektroniczne i to, co dają współczesne zakupy grupowe, marketing szeptany i budowanie wizerunku w sieci. Bez zrozumienia potrzeb i toku myślenia wielu różnych typów Internautów nie daje się stworzyć bowiem żadnej skutecznej kampanii. Bezsensowne wydaje się tez być na dłuższą metę obsesyjne przeklejanie jednego przekazu medialnego z telewizji czy prasy prosto na portale internetowe – może to być co najwyżej dodatek do tego, co ma dziać się w sieci. A sieciowa kampania promocyjna musi być nie tylko wizerunkowo, graficznie i językowo dopasowana do wprawnych użytkowników Internetu, którzy przeważnie w kilku krótkich krokach oceniają bezbłędnie wartość i zawartość danego odnośnika czy bannera. Najważniejsze jest wykorzystanie nowoczesnych narzędzi, których posiadaczami nie są same firmy produkujące dobra i usługi, ale pośrednicy, którzy oferują swoje bazy danych do umożliwienia sprzedającym łatwego kontaktu do klientów.