Rozwód w późnym wieku – czy to ma sens?
Według raportu GUS liczba rozwodów po 60. roku życia w ciągu ostatniej dekady zamiast prognozowanych wzrostów – spada. Wciąż jednak zdarzają się pary, które – mimo kilkudziesięciu lat wspólnego pożycia – decydują się na ten drastyczny krok.
Dlaczego seniorzy się rozwodzą?
Wśród głównych przyczyn rozwodów wśród seniorów warto wymienić:
– niezgodność charakterów
– zdrada małżeńska
– nadużywanie alkoholu i innych używek
– nieporozumienia na tle finansowym
– złe zachowanie w stosunku do członków rodziny
Coraz większa liczba starszych ludzi prowadzi oddzielne życie. Pomimo że mieszkają razem, śpią w oddzielnych łóżkach, przebywają większość czasu we własnych pokojach, a niekiedy mają nawet osobne półki w lodówce.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. W czasach młodości, kiedy małżonkowie są aktywni, spędzają większą część życia w pracy i widzą „od święta”, ich tolerancja na siebie jest dość wysoka.
Po przejściu na emeryturę tryb życia ulega znacznej zmianie; małżonkowie spędzają ze sobą większą część dnia i zaczynają się sobą męczyć. Nierzadko prowokują konflikty, próbując znieść codzienną rutynę – to kolorowanie codzienności, które nigdy nie wychodzi nikomu na dobre.
Jeżeli uczucie łączące dwoje ludzi jest naprawdę silne, będą w stanie poradzić sobie z konfliktowymi sytuacjami – gorzej, jeżeli owa sytuacja wymyka się spod kontroli, a małżonkowie zaczynają czuć się źle w swoim towarzystwie, a napięcie między nimi stale rośnie.
Rozwód po latach mentalnej rozłąki
Kobiety, które decydują się na rozwód po kilkudziesięciu latach małżeństwa, robią to zazwyczaj z przyczyn praktycznych, gdyż mentalnie rozwiodły się dużo wcześniej. Rozwód nie jest sprawą dwojga ludzi – dotyczy całej rodziny i odbija mocne piętno na dzieciach, wnukach i innych bliskich osobach.
Kobiety nie rozwodzą się zazwyczaj dla dobra dzieci, uznając, że odchodząc od męża odbierają im prawo do normalnego dzieciństwa. Dopiero kiedy dzieci dorastają, myśli o rozwodzie stają się bliższe i bardziej realne.
Rozwód w starszym wieku ma jeszcze jedną dobrą stronę; seniorka może mieć pewność, że ma stałe źródło dochodów w postaci świadczenia emerytalnego i nie musi być zależna od męża. Jest to szczególnie istotne dla kobiet, które przez większą część życia pozostawały na utrzymaniu partnera.
Poczucie samodzielności i pewność, że poradzimy sobie bez drugiej osoby są bardzo ważne i pozwalają czerpać większą radość z życia – niezależnie od tego w jakim jesteśmy wieku.
Według badań przeprowadzanych w Stanach Zjednoczonych osoby starsze, które zdecydowały się odejść od męża/żony czerpią o wiele większą radość z życia, są bardziej otwarte w kontaktach międzyludzkich i lepiej nastawione do świata. Oczywiście mowa o ludziach, którzy dobrze przemyśleli decyzję o rozstaniu lub nosili się z zamiarem odejścia od partnera od dłuższego czasu.
A może separacja?
Zanim podejmiemy radykalną decyzję i na zawsze rozdzielimy swoje drogi, warto pomyśleć nad separacją i chwilową rozłąką. W wielu przypadkach kilkutygodniowy wyjazd i całkowite zerwanie kontaktu, działają niezwykle orzeźwiająco na związek i dają ludziom do myślenia.
Czasowa rozłąka to swego rodzaju terapia szokowa, która prowokuje do myślenia i sprawia, że zaczynamy sięgać myślami w przeszłość i analizować przyczyny „zepsucia” związku. W wielu przypadkach wystarczy zmienić niektóre nawyki i popracować nad sobą, aby na nowo czerpać radość ze związku.
Być może głównym powodem, dla którego partner zaczął nam „przeszkadzać” jest stałe przebywanie w jego towarzystwie? W takim wypadku dobrze byłoby zaplanować harmonogram dnia i uwzględnić w nim zarówno czas spędzany wspólnie, jak i czas tylko dla siebie – innymi słowy postarać się wrócić do dawnego życia, ale z wykorzystaniem nieco innych metod i środków.