Urlop rodzicielski wciąż w fazie projektu

Losy przyszłego urlopu rodzicielskiego nie są jeszcze ostatecznie przesądzone. Wprawdzie należy zakładać, że projekt nowelizujący prawo pracy w tym zakresie ostatecznie wejdzie w końcu w życie, bowiem presja społeczna jest na tyle duża, że rząd się raczej z tego nie wycofa, niemniej nie są znane jeszcze wszystkie szczegóły z tym związane.

Piszę o tym m.in. dlatego, że na fali moich poprzednich wpisów takich jak pt: Uwaga ciężarne atakują!!!, czy Ojcze, na jakim ty urlopie przebywasz? zwracacie się do mnie z serią pytań, jak to będzie w waszym przypadku, kiedy powinniście złożyć odpowiedni wniosek o wydłużony dodatkowy macierzyński, czy też o rodzicielski, jakie świadczenia będą wam przysługiwać, itd.

Niestety nie jestem w stanie udzielić wam 100% odpowiedzi, bo te przepisy jeszcze ewoluują. Najnowszy projekt nowelizacji pochodzi z dnia 22 marca 2013 r. i wprowadzono w nim kolejne zmiany. Póki co, projekt został skierowany do Komitetu Rady Ministrów celem dalszych uzgodnień. Tak, jak obiecałam, będę was na bieżąco informować, co się z nim dzieje.

Założenia nowelizacji i zmiany w stosunku do projektu pierwotnego

Nadal planuje się, że nowelizacja wejdzie w życie w dniu 1 września 2013 r.

Główne założenie jest takie, że urlop rodzicielski, trwający 26 tygodni, ma być udzielony bezpośrednio po dodatkowym urlopie macierzyńskim. Najwięcej pytań pochodzi od matek, które już urodziły, bądź ich poród wypadnie jeszcze przed 1 września 2013 r. Sytuacja tych osób zależy od tzw. przepisów przejściowych ustawy.

Zgodnie z przepisami przejściowymi w obecnym kształcie, jeżeli matka będzie choćby w ostatnim dniu swojego dodatkowego urlopu macierzyńskiego, będzie mogła złożyć wniosek o jego wydłużenie o kolejne 2 tygodnie (tak, aby dodatkowy macierzyński wynosił w sumie sześć tygodni, a nie tak, jak dotychczas – cztery). Co najważniejsze jednak, taka matka będzie miała prawo do urlopu rodzicielskiego.

Kiedy złożyć wniosek o wydłużony urlop

Żeby skorzystać z tego dobrodziejstwa matka będzie musiała oczywiście złożyć odpowiedni wniosek do pracodawcy. Do tej pory projekt nowelizacji był, o tyle „dziurawy”, że przewidywał, że będzie musiała to zrobić w terminie nie krótszym niż 3 dni przed wnioskowanym urlopem. A zatem w praktyce sprowadzałoby się to do takiej sytuacji, że wniosek musiałby być złożony już w sierpniu 2013 r., podczas gdy nowelizacja jeszcze by nie obowiązywała (ma wejść z dniem 1 września 2013 r.).

Siłą rzeczy pracodawca nie miałby jak udzielić jej tego urlopu, skoro nie miałby on do tego podstawy prawnej. Między innymi tę „dziurę” usunięto wprowadzając zmianę, że wniosek taki będzie można złożyć dnia 2 września 2013 r.

Kolejną zmianą, jaką ostatnio wprowadzono do nowelizacji jest taka, że z urlopu rodzicielskiego będą mogli skorzystać funkcjonariusze mundurowi. Jest to niewątpliwie dowód na to, że rząd woli nie zadzierać z mundurowymi.

Rozumiem, że w innym przypadku mundurowi mogliby się czuć dyskryminowani, ale zastanawiam się czy słusznie, biorąc pod uwagę ekstremalne przywileje emerytalne, jakich pozbawione są inne grupy społeczeństwa.

Anyway, jak to mówią, zgodnie z obecnym projektem, w przypadku, gdy matka dziecka będąca funkcjonariuszem służb mundurowych zrezygnuje z części przysługujących jej uprawnień do urlopu macierzyńskiego (a także dodatkowego urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego), czy urlopu rodzicielskiego, będzie mógł z nich skorzystać ojciec dziecka.

Niestety nie wprowadzono zmian, na które czekało wiele matek tzw. „pierwszego kwartału”. Tak więc matki, które urodziły przed dniem 18 marca 2013 r. nadal nie będą mogły liczyć na wydłużony dodatkowy macierzyński i urlop rodzicielski.

Dlaczego matki pierwszego kwartału są bez szans na te przywileje?

O tym opowiem wam w kolejnym wpisie.

about author

admin

related articles