Jak zredagować wniosek o opiekę naprzemienną?

W tym wpisie przeczytasz o tym, kiedy warto rozważyć formę opieki naprzemiennej oraz znajdziesz wzór wniosku o orzeczenie takiej opieki.

Czy warto składać wniosek o opiekę naprzemienną

Często spotykam się z pytaniem, czy warto wnioskować o opiekę naprzemienną.

Nie ma tu jednej właściwej odpowiedzi, bo zależy to od bardzo wielu czynników takich jak to, czy rodzice mieszkają w miarę blisko siebie, czy mają na to fundusze, ale przede wszystkim od postawy obojga zainteresowanych i potrzeb dziecka. Pamiętać tez trzeba, że sam wniosek do sądu nie gwarantuje jeszcze sukcesu. Pisałam o tym m.in. tutaj i tutaj.

Warunek sine qua non

Przepraszam za truizm, ale tę formę opieki należy wybierać kierując się dobrem dziecka, a nie własną wygodą, czy ambicjami.

Żeby opieka naprzemienna mogła stać się korzystnym rozwiązaniem, spełnione powinny być szczególne warunki.

Rodzice muszą po prostu zostawić za sobą przeszłość, przezwyciężyć wzajemne urazy, chęć odegrania się na sobie za nie udany związek.

Bardzo często, a w zasadzie zawsze, rodzice którzy wytaczają przeciwko sobie ciężkie „działa” deklarują, że najważniejsze jest dla nich dobro dziecka i tym właśnie dobrem uzasadniają podjętą walkę z byłym małżonkiem (drugim rodzicem dziecka).

Choć w efekcie taka walka zwykle dla dziecka jest psychicznie szkodliwa to wielu z rodziców wręcz zaklina rzeczywistość i naprawdę wierzy, że dziecku w czymś to pomaga.

Obserwując stres, nerwy, żal, złość i rozterki rodziców, mam świadomość jakie to trudne – ustąpić drugiej stronie – dla dobra dziecka – i ufać, że dziś ustąpię ja, a jutro ustąpi on.

Nie mam intencji nikogo oceniać. Nie jestem psychologiem i nie podejmuję się też nikomu doradzać w tej mierze, ale wydaje mi się, że gdyby walczący ze sobą rodzice stanęli na chwilę obok dziecka i spojrzeli na tę walkę oczami swojej pociechy, to zrozumieliby, że nie tędy droga.

Wracając do pytania – czy warto…

Być może czytasz to i zadajesz sobie pytanie: jak mam się niby z nią/nim ułożyć, kiedy się nie da! Porozumienie wymaga dobrej woli obojga, a ja na dobrą wolę drugiej strony nie mogę liczyć, (etc.)

To prawda, czasem nie wiem jak by się człowiek nie starał z drugą stroną nie można znaleźć porozumienia. Jeśli to twój przypadek – nawet nie próbujcie opieki naprzemiennej.

Jeśli jednak jesteście w stanie stworzyć poprawną i bezkonfliktową relację między sobą, potraficie zadbać o dobrą komunikację na temat dziecka i w obecności dziecka, potraficie się sprawnie zorganizować żeby stworzyć precyzyjny i przewidywalny plan zapewniający łatwą reorganizację w przypadku potrzeby modyfikacji, zamierzacie systematycznie i wspólnie monitorować postępy szkolne dziecka, wozić je na przemian na karate, basen, angielski, a także stać was na to, żeby zapewnić dziecku warunki bytowe w dwóch domach, to spróbujcie.

Jak sformułować wniosek do sądu
Kolejna część wpisu jest dla osób, które spełniają poprzednio określone warunki i chcą opieki naprzemiennej spróbować. Poniżej podpowiadam o co konkretnie można wnioskować do sądu chcąc uzyskać orzeczenie zezwalające na pieczę naprzemienną i jakie ustalenia takie orzeczenie mogłoby zawierać.

Wniosek do sądu można zredagować następująco:

Wnoszę o powierzenie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom i ustalenie, że oboje rodzice będą sprawować opiekę naprzemienną nad dzieckiem przez dwa tygodnie, przy czym każde z nich będzie samodzielnie podejmowało decyzje w sprawach bieżących w okresach w jakich dziecko będzie przebywać pod jego opieką – za wyjątkiem spraw związanych z wyborem szkoły, uczestnictwem w zajęciach dodatkowych, leczeniem i wyjazdem poza granice kraju – w których to sprawach rodzice decydować będą wspólnie.

Wnoszę o ustalenie, że począwszy od pierwszego piątku po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego od godz. 18.00 dziecko będzie przebywać przez dwa tygodnie pod opieką matki, a następnie naprzemiennie po dwa tygodnie pod opieką ojca i matki z zastrzeżeniem, iż w okresie świąt: w latach parzystych dziecko spędzi z matką czas od godz. 15.00 w Wigilię do godziny 13.00 w dniu 25 grudnia oraz w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych od godz. 10.00 do godz. 20.00, natomiast czas w dniu 25 grudnia w godz. 13.00 – 20.00 oraz drugi dzień Świąt Wielkanocnych od godz. 10.00 do 20.00 spędzi z ojcem. W latach nieparzystych dziecko spędzi z ojcem czas od godz. 15.00 w wigilię do 13.00 w dniu 25 grudnia oraz w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych od godz. 10.00 do godz. 20.00, natomiast czas w dniu 25 grudnia w godz. 13.00 – 20.00 oraz drugi dzień Świąt Wielkanocnych od godz. 10.00 do 20.00 spędzi z matką niezależnie od tego jak przypadnie opieka naprzemienna.

Wnoszę o jednoczesne ustalenie, że każde z rodziców będzie samodzielnie podejmowało decyzje w sprawach bieżących w okresach w jakich dzieci będą przebywać pod jego opieką, za wyjątkiem spraw związanych z wyborem szkoły, uczestnictwem w zajęciach dodatkowych (poza zwykłym obowiązkiem szkolnym), leczeniem i wyjazdem poza granice kraju, w których to sprawach rodzice będą decydować wspólnie.

uwaga:
W tego typu przypadkach sądy mogą poddać wykonywanie władzy rodzicielskiej stron nadzorowi kuratora sądowego i zobowiązać strony do poddania się w terminie np. jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku wspólnemu treningowi kompetencji wychowawczych w wyspecjalizowanej placówce terapii rodzinnej.

Pamiętaj, że podany wyżej przykład nie jest jakimś ogólnie obowiązującym wzorem. Możesz zredagować własny wniosek uwzględniając indywidualne potrzeby waszej rodziny.

***

Mam nadzieję, że wpis ten pomoże ci podjąć decyzję, czy warto w waszym przypadku wnioskować o opiekę naprzemienną, a jeśli zdecydowałeś, że warto – to pomoże ci w odpowiednim zredagowaniu wniosku do sądu.

Jeśli masz wątpliwości, zapraszam do kontaktu.

about author

admin

related articles