Cięcia w Portugalii

Portugalia rozpoczyna kolejny etap cięć budżetowych . Plan oszczędnościowy wprowadzony ok. 1,5 roku temu dotkną już niemal wszystkich obywateli tego pięknego kraju.

Najważniejsze zmiany dotyczą sposobu opłacania składek ubezpieczeniowych, i dotyczy to sektora publicznego i prywatnego. Dla pracowników składka wzrasta z 11 do 18 procent. Dla firm maleje z 24 do 18% – czyli w dla wszystkich będzie równo, ale mimo wszystko dla pracodawców to dobra wiadomość, a dla pracowników gorsza.

W Portugalii w sektorze publiczny wypłaca się dwie dodatkowe pensje (ech to rozpasane soc!!) – wakacyjną i bożonarodzeniową. Początkowo planowano zlikwidowanie obu, jednak skończyło się na likwidacji jednej, druga z kolei będzie wypłacana przez cały rok w 12 ratach, razem z wynagrodzeniem (wcześniej było to jednorazowe). Takie regulacje płac w sektorze publicznym to wynik wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Wciąż największym problemem Portugalii jest galopujące bezrobocie, które przekroczyło 15 procent i nic nie zapowiada zmiany tej tendencji. Według premiera Pedro Passosa Coelho, zmiany i reformy, które są i będą ciągle wprowadzane w tym obniżenie kosztów pracy, spowodują iż firmy w końcu zaczną zatrudniać coraz więcej pracowników.

Przydałaby się w naszym kraju jakaś oszczędnościowa terapia szokowa. Chociaż nie – jesteśmy przecież zieloną wyspą… Pytanie – jak długo jeszcze?

about author

admin

related articles